poniedziałek, 29 kwietnia, 2024


Strona domowa > DDA > Dlaczego dzieci boją się dotyku?

Dlaczego dzieci boją się dotyku?

Magia dotyku4

Dotyk zapewnia dziecku prawidłowy rozwój nie tylko psychiczny , ale również fizyczny „Psyche” i „soma” są ze sobą ściśle powiązane i wzajemnie na siebie oddziaływają. Szczegółowo zajmuje się tym dziedzina nauki zwana psychosomatyką.

REKLAMA

Dotyk należy do jednej z najintymniejszych form kontaktów międzyludzkich. Dotykając drugą osobę wkraczamy w jej tzw. sferę intymną. Sfera ta sięga do ok. 50 cm od granicy ciała. Do obszaru tego dopuszczamy wyłącznie najbliższe osoby lub osoby, którym bezgranicznie ufamy .Zazwyczaj w granicach sfery intymnej obu osób przekazywane są przy pomocy dotyku ciepłe uczucia, miłość, zaufanie, Zdarza się jednak i tak, że doznania wiążą się z walką, wrogością, przejawianiem agresji. Sam dotyk może być więc różny ciepły, serdeczny albo też agresywny, brutalny .

Może uspokajać pocieszać lub prowokować, pobudzać do określonego działania. Psycholodzy rozróżniają dotyk „dobry ” i dotyk „zły”. W przypadku tego pierwszego można powiedzieć o jego „uzdrawiającej” psychikę mocy . Drugi natomiast nie tylko wpływa destrukcyjnie na psychikę, ale również może powodować obrażenia fizyczne. Pozostawia przy tym trwały ślad w pamięci. W świetlicach, w których pracuję, większość dzieci styka się na co dzień, niestety, przeważnie z dotykiem „złym”. Są to głównie dzieci z rodzin patologicznych. To sprawia, te pewne specyficzne okoliczności z życia, a więc awantury, bijatyki, znęcanie się, itp. są uogólniane i przenoszone na wszystkie inne sytuacje życiowe. Owo przenoszenie pełni tu rolę obronną.

Dziecko uświadamia sobie poprzez stosowanie tego mechanizmu obronnego, te może uniknąć pewnych przykrych doznań. Aby odpowiedzieć na postawione w tytule pytanie, należy zdać sobie sprawę z tego, jak głęboko jest zakorzeniony ów lęk przed dotykiem w jego negatywnym znaczeniu jako kary , bicia, skoro wywołuje on u dziecka określone trwałe nawyki w zachowaniu, w tym przypadku unikanie, lęk przed dotykiem.
Jeżeli dziecko nauczyło się już bać dotyku w wielu sytuacjach, to ta zgeneralizowana „wiedza” spowoduje, że później będzie bało się wszystkich sytuacji, w których dotyk jest jednym z elementów i nie będzie potrafiło różnicować tego, co naprawdę niebezpieczne od tego, co zostało związane z lękiem na skutek procesu generalizacji. Można by tu postawić jeszcze jedno pytanie.

Czy dziecko tak naprawdę wyrzeka się dotyku, usuwa go ze swego życia? W swojej pracy z dziećmi często obserwuję odwrócenie tego zjawiska. Dziecko z jednej strony usilnie broni się przed dotykiem, a z drugiej podświadomie go pragnie, szuka prowokując, czy wręcz wykorzystując pewne sytuacje. Dotyczy to oczywiście osób , które zdobyły uznanie, zaufanie, autorytet w oczach dziecka. Nagminne są takie sytuacje, gdzie podopieczni niezależnie od wieku siadają mi na kolanach, obejmują mnie, przytulają się, domagają się aby ich głaskać albo tak jak maluchy chcą, żeby je wziąć na ręce. Należałoby tu więc odwrócić pytanie – dlaczego dzieci pragną dotyku? Odpowiedzi można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich tłumaczy takie zachowanie dzieci kompensowaniem sobie braków i defektów, jakie posiadają lub jakie wydaje im się, że posiadają. Kompensacja ta ma im pomóc w czuciu się kochanym, bezpiecznym, akceptowanym; w poprawieniu swojego obrazu siebie w stosunku do innych dzieci oraz w zredukowaniu napięcia psychicznego (które powstało na skutek poczucia klęski, „nie udania się”, niespełnienia, czy poczucia własnej niższości). Druga grupa natomiast wyjaśnia owo poszukiwanie dotyku zaspokojeniem własnych potrzeb psychicznych, jak np.: potrzeby przyjemnych doznań zmysłowych, doznawania opieki i oparcia, doznawania aprobaty i uznania ze strony innych. Reasumując można stwierdzić, te dotyk odgrywa istotną rolę w życiu dziecka, niezależnie od tego, czy jest on „dobry”, czy „zły”. Wpływa na doświadczenie jednostki, a w konsekwencji ma oczywiście swoje odbicie w jej późniejszym, dorosłym już życiu i to zarówno osobistym, jak i społecznym.

Autor: Jolanta Grzegorczyk

Wszyscy , którzy wypowiedzą się w tym artykule pracują w jednej świetlicy z dziećmi z rodzin patologicznych, Mamy różne doświadczenia życiowe i zawodowe, spróbujemy podzielić się naszymi rozmyślaniami na temat dotyku.

„Niby prosta sprawa, W swojej codziennej pracy ręce same wyciągają mi się do dzieci i często małe rączki owijają się wokół mnie. Jednak są dzieci, które nie chcą dotyku, unikają kontaktu, robią wiele, aby tylko nikt nie zbliżył się do nich i nie wszedł za warowny mur, zbudowany z opryskliwych słów, spuszczonego wzroku, sylwetki gotowej do odejścia w zupełnie innym kierunku. Staram się szanować taką postawę małego człowieka /dużego też/, i tylko sobie marzę, że dzień po dniu będziemy zdejmować cegiełki z warownej budowli jedną ja, jedną dziecko i może nawet uda się znaleźć zwodzony most przez fosę.”

„Dzieci boją się dotyku z wielu powodów, Jednym jest to, że dotyk jest im nieznany. Rodzice często nie okazują swojej miłości dzieciom, ponieważ są zajęci pracą, sobą, Nie potrafią oni okazywać czegoś, czego sami nigdy nie zaznali, Być może w ich życiu nikt nie okazywał im miłości dotykiem, przytulaniem, głaskaniem, Dzieci mogą bać się dotyku, bo w domu często są bite. Domowe awantury, krzyki, „lanie” za nic – to jest znany im pejzaż domowy . Stąd właśnie bierze się przekonanie dzieci o tym, że widocznie wszyscy dorośli w ten sposób postępują, A skoro tak, to należy bać się wszystkich dorosłych,”

„Nie jest to łatwe pytanie i myślę, że należałoby wyjaśnić najpierw czym jest dotyk i jakiego dotyku boją się dzieci?
Dotyk jest mową bez słów, Dotyk jest rodzajem mowy ciała, Uważam, że istnieje dobry dotyk i tzw, zły dotyk, Oczywiście różnice są istotne, dobry dotyk to przytulenie, głaskanie, trzymanie dłoni, itd., i takiego dotyku raczej dzieci nie boją się, chyba, że go nie znają, lecz z czasem, gdy poznają taki dotyk są w stanie go polubić i tęsknią za nim, Wrócę do dotyku tego, którego dzieci na pewno się boją i uciekają przed nim, Dzieci przede wszystkim uciekają przed dotykiem, który kojarzy im się z bólem fizycznym i psychicznym (jak to jest w przypadku molestowania seksualnego), Czują się wtedy mało wartościowe, niechciane , poniżane …
Aby to wszystko odwrócić i zmienić potrzeba miłości, potrzeba wiele czasu i jeszcze więcej serca,”

„Dotyk może być wyrazem miłości, przyjaźni itp., jak również dotyk drugiego człowieka może mieć na celu wymuszenie czegoś, skumulowaniem siły i odreagowaniem na drugim, Czyli dotyk jest elementem, częścią tzw, języka ciała, Dotyk wyraża uczucie, stan emocjonalny między ludźmi. Dziecko bardzo dobrze interpretuje intencje ofiarodawcy dotyku. Czuje, widzi rodzaj dotyku. Jeżeli dotyk wykracza poza naturalną potrzebę dziecka, czyli potrzebę kochania, akceptacji i dostrzegania, powstaje w dziecku blokada i strach przeciwko niestosownemu dotykowi. Jest rzeczą istotną, co sobie dziecko przyswaja do świadomości, Jeżeli zostaje obdarowane dotykiem, który rani uczucia dziecka, to w związku z tym powstaje blokada na tego typu środki wyrazu. Jest rzeczą istotną, co dziecko robi z tym doświadczeniem, na ile pozostaje to w jego psychice jako „skaza”.”

źródło: Karan 23/24

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.