piątek, 26 kwietnia, 2024


Strona domowa > Psychologia > Nasze życiowe wartości

Nasze życiowe wartości

Życie człowieka przypomina pieszą podróż. Niekiedy podążamy prostą drogą i nie zastanawiamy się, czy poprowadzi nas do właściwego miejsca. Co jakiś czas napotykamy jednak na skrzyżowania, bez drogowskazów.

REKLAMA

Stajemy i zastanawiamy się, w którym kierunku iść. Czujemy niepewność i lęk. Tak dzieje się, gdy nie znamy siebie i swoich wartości życiowych. Kiedy jesteśmy ich świadomi,  te rozwidlenia dróg, a więc wybory, nie są tak skomplikowane, ponieważ  nasza osobista hierarchia, tego co ważne, jest swoistym drogowskazem. Pokazuje nam, która ścieżka zaprowadzi  do wyznaczonego celu. Zdarza się, nie tak rzadko, że kierujemy się wartościami cudzymi lub narzuconymi przez społeczeństwo.

Dostrzegając, że otaczający nas ludzie, mają wiele dóbr materialnych, chcemy się dostosować. Niemal całą energię koncentrujemy na tym, by spełnić marzenia, które nawet nie są nasze. Wtedy widzimy znaki, ale nie wiemy, że są one ustawione nieprawidłowo. Nie zaprowadzą nas tam, gdzie chcemy. A może być i tak, że droga jest prawidłowo oznakowana, znamy swoje wartości, jednak nie idziemy w kierunku, który prowadzi do ich realizacji. Bywa, iż deklarujemy, że dzieci są najważniejsze, jednak zapytani o to, kiedy ostatnio bawiliśmy się z nimi, nie zajmując się niczym innym, nie potrafimy sobie przypomnieć.

Czasami, dopiero w okresie późnej dorosłości, uświadamiamy sobie, że poszliśmy w nieodpowiednim kierunku. Zdajemy sobie sprawę, że źle zaplanowaliśmy swoją podróż, a rozpoczynanie jej od nowa, oznaczałoby zmianę, nawet całego życia.

Wartości o których mowa, to np: rodzina, życie intymne, rodzicielstwo, przyjaźń, sprawy społeczne, kariera/ praca, rozwój osobisty/ wykształcenie, rozwój duchowy, wypoczynek, zdrowie i wiele innych. Nie można ich odkryć, pytając znajomych czy naśladując autorytety. Muszą być nasze, wynikające z wnętrza, podyktowane samoświadomością. Znając swoje wartości, łatwiej podejmujemy decyzję. Kiedy wiemy, że wykształcenie jest dla nas ważniejsze niż przyjaźń, jesteśmy w stanie zrezygnować z niektórych spotkań,  na rzecz rozpoczęcia studiów czy kursu. A kiedy to rodzicielstwo jest wyżej w hierarchii wartości, niż wypoczynek,  poświęcamy wolne wieczory i przespane noce dla opieki nad niemowlęciem.

Za wartościami muszą iść czyny. Jeśli mówimy, że cenimy sobie zdrowie, a nie wykonujemy kontrolnych badań, bagatelizujemy dolegliwości somatyczne, odżywiamy się nieprawidłowo, to można by zastanowić się nad wprowadzeniem innych zachowań. Ludzie, którzy nie są świadomi własnych wartości często mają poczucie, że to, co robią nie ma znaczenie. Doświadczają lęku, frustracji, miotają się między wieloma alternatywami, które oferuje dzisiejszy świat.

Jak podkreśla, w swoich publikacjach, słoweńska socjolożka Renata Salecl, to nie wolność wyboru,  a tyrania wyboru. Na każdym kroku musimy porzucać myśl o jednym, aby mieć coś innego. Bywa to tak trudne, że nie jesteśmy w stanie sami podjąć decyzji. Osoby znające swoje wartości, nie działają instynktownie. Wiedzą, dlaczego podejmują określone działania, rezygnują z innych dóbr. Godzą się na to, ponieważ  doświadczają poczucia sensu i spełnienia. Dostrzegają, mniej lub bardziej odległy cel, do którego dążą. Doskonale obrazują to słowa pewnej kobiety:

Zaproponowano mi awans. Marzyłam o tym, jednak odmówiłam. Objęcie wyższego stanowiska wiązałoby się z pracą, nawet wieczorami i podczas weekendów, a ja mam przecież małą córkę. Obawiam się, że to mogłoby się odbić na naszych relacjach i na niej. Ona bardziej mnie potrzebuje.

Mamy tu do czynienia z sytuacją, gdy osoba świadomie rezygnuje z jednej wartości (kariera) na rzecz innej (rodzicielstwo). Nie jest to dla niej łatwa decyzja, ale ma sens, ponieważ celem odległym jest szczęście własnego dziecka. Lubi swoją pracę i cieszy się, że nadal może być aktywna zawodowo.

Chcąc bardziej poznać siebie i dowiedzieć się, co jest dla nas ważne, warto poświęcić chwilę i wykonać proponowane niżej ćwiczenia. Najważniejsze są dwa pierwsze. Pozostałe pozwolą nam zweryfikować to, co odkryjemy. Nie spieszmy się. Gdy czujemy, że to zbyt trudne, zostawmy zadanie i wróćmy do niego za parę godzin lub następnego dnia.

Spójrzmy na listę przykładowych wartości: rodzina, przyjaźń, życie intymne, rodzicielstwo, zdrowie, wypoczynek, rozwój duchowy, kariera zawodowa, rozwój osobisty, bezpieczeństwo

Przeanalizujmy powyższe obszary, pod kątem tego, jak my je rozumiemy, czym one dla nas są (np. rozwój duchowy może oznaczać: życie w zgodzie z religią, pomaganie innym, pracę nad swoim charakterem, znajdowanie sensu w cierpieniu, itd.) Każdą z podanych wartości zdefiniujmy w podobny sposób. Jeśli mamy taka potrzebę- dopiszmy inne wartości. Gdy już się z tym uporamy, wróćmy do ogólnego schematu.  Zastanówmy się, które z nich są dla nas istotne lub dominują w naszym życiu. Wypiszmy na kartce wybrane.

  • Teraz, gdy już mamy najważniejsze pozycje, spróbujmy je uszeregować od najbardziej do najmniej ważnych. Jak to zrobić? Postarajmy się wyobrazić sobie wydarzenie, które reprezentuje daną wartość, np. gdy nie wiemy czy ważniejszy jest dla nas wypoczynek czy rozwój duchowy, to myślimy o konkretnej sytuacji. Wypoczynek to może być weekend w górach, a rozwój duchowy- czas na modlitwę w kościele. Porównujemy, co byśmy woleli. Postępujemy tak ze wszystkimi pozycjami. W ten sposób powstanie nasza osobista hierarchia wartości.
  • Zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie, że obchodzimy swoje 90-te urodziny. Stół jest zastawiony, jesteśmy sami i czekamy na gości, którzy będą świętować nasz jubileusz. Korzystając z tego czasu, siadamy i przypominamy sobie jak wyglądało nasze dotychczasowe życie. Analizujemy to, co osiągnęliśmy, dokonane wybory, popełnione błędy, relacje z rodziną, przyjaciółmi, troskę o siebie. Przez dłuższą chwilę koncentrujemy się na okresie, w którym rzeczywiście teraz jesteśmy. Zastanówmy się, czy są aktualnie takie sprawy w naszym życiu, które jako staruszkom, wydają nam się nieistotne, niewarte zaangażowania. A może dostrzegamy obszary, które zaniedbujemy? Czy coś po tych rozważaniach zasługuje na  przemyślenia? Zapiszmy to na kartce i dajmy sobie czas na refleksję, choćby podczas codziennych obowiązków
  • Zastanówmy się, co w naszym życiu sprawiało/sprawia nam radość, wyzwalało energię, poczucie spełnienia i motywację do działania. Może to była zabawa z dzieckiem, pisanie pamiętnika, uprawianie sportu, taniec, sukces zawodowy? Zwykle te działania, które wynikają z naszych wartości dostarczają podobnych doznań.
  • Spróbujmy przypomnieć sobie nasze dziecięce bądź młodzieńcze marzenia. Kim chcieliśmy być? Co chcieliśmy robić? Zapytajmy samych siebie, czy nadal jest to dla nas ważne.

Wartości są tym, co realizujemy całe życie. Każdego dnia wyznaczamy sobie cele, wynikające z tego, co dla nas istotne. Jeśli czujemy, że wartością dla nas najważniejszą jest rodzicielstwo, to znajdujemy czas na zabawę z dziećmi, rozmowę, wspólne odrabianie lekcji. Troszczymy się o zaspokajanie potrzeb fizycznych oraz emocjonalnych. Gdy drugie miejsce w naszej hierarchii zajmuje kariera- jesteśmy aktywni w pracy, uczęszczamy na szkolenia, wybieramy kursy. Z pewnych działań jednak świadomie rezygnujemy, myśląc o wartości przy której postawiliśmy nr 1.

My, jako ludzie, zmieniamy się i rozwijamy. Zmianie ulegają też nasze wartości, dlatego co jakiś czas zweryfikujmy wagę, jaką nadajemy poszczególnym obszarom naszego życia.

Psycholog Anna Stembalska

ukończyła Psychologię na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.