poniedziałek, 13 maja, 2024


Strona domowa > Materiał zewnętrzny > Z nałogu w nałóg

Z nałogu w nałóg

Podziel się

Uzależnienie od substancji psychoaktywnych czy czynności to choroba, która potrafi rozwijać się latami, prowadząc do coraz większego spustoszenia w życiu osobistym, zawodowym czy zdrowotnym. Destrukcja spowodowana trwaniem w nałogu następuje etapami, a jej granice coraz bardziej się rozciągają- stąd tak trudno dostrzec problem i zatrzymać uzależnienie. Jednak wiele osób dochodzi do tego zwrotnego momentu w swoim życiu- przestaje brać narkotyki, pić alkohol czy angażować się kompulsywnie w hazard, zakupy. Decyzja o abstynencji od substancji czy nałogowych zachowań nie jest łatwa, lecz najczęściej staje się jedyną drogą do trwałej zmiany i szczęścia. Niestety mechanizmy uzależnienia bywają silne- osoba, która przestaje pić alkohol szuka zastępnika w postaci palenia marihuany lub zaczyna kompulsywnie obstawiać zakłady w Internecie. Nieświadomie, bez terapii odwykowej brnie w kolejne nałogi. 

W czasie abstynencji od jednej substancji osoby uzależnione potrafią szukać ukojenia w innej substancji psychoaktywnej lub czynności. Trudno im radzić sobie z pustką, monotonią życia czy trudnościami w początkowym okresie abstynencji, co prowadzi do zastąpienia jednego nałogu drugim.

Takie „zastąpienie” oznacza brak trzeźwienia, a tylko kontynuowanie nałogowego funkcjonowania i dalsze „karmienie” swojego uzależnienia, jego mechanizmów. Osoba destrukcyjnie pijąca alkohol utrzymuje w tym zakresie abstynencję, jednak zaczyna poświęcać każdą chwilę na granie w gry komputerowe- przez to izoluje się, opuszcza ważne wydarzenia, spóźnia się do pracy, ponosi ogromne straty finansowe ze względu na kupowanie w Internecie wszelkich dodatków i bonusów do gier. Przestaje o siebie dbać, jej życie zaczyna się kręcić wokół grania. Iluzja trzeźwienia pogłębia się- często w takich sytuacjach można usłyszeć: „ale przecież wszystko jest w porządku, już nie piję i świetnie sobie radzę z abstynencją!”. Tymczasem mechanizmy uzależnienia intensywnie działają- nałogowa regulacja uczuć, mechanizm iluzji i zaprzeczeń rozwijają się w najlepsze.

Osoba uzależniona, która znalazła swoisty substytut dla swojego uzależnienia nadal nałogowo reguluje swoje emocje, czyli wzmacnia podstawowy mechanizm uzależnienia. Nie radzi sobie z nieprzyjemnymi emocjami, nadal ma trudność w ich rozpoznawaniu, doświadczaniu, zdrowym wyrażaniu. Znalazła kolejną „używkę”, która łagodzi dyskomfort psychiczny, uniemożliwiającą jakiekolwiek zdrowienie.

Mechanizm iluzji i zaprzeczeń w takiej sytuacji również się wzmacnia- ktoś, kto nie pije alkoholu a zaczyna palić marihuanę jest przekonany, że „to nic złego”, „to przecież lepsze niż alkohol!”. Nie daje sobie szansy wyjść z iluzji uzależnienia, nadal żyje w odrealnieniu, nie widząc prawdy o swoim funkcjonowaniu. Co zatem zrobić, aby rezygnacja z picia czy używania narkotyków nie prowadziła do bram kolejnej pułapki nałogu?

Trzeźwienie to nie tylko abstynencja, lecz zmiana życia na wielu płaszczyznach. Zdrowa zmiana to taka, która obejmuje codzienne rytuały, schematy funkcjonowania w obszarze myślenia, przeżywania emocjonalnego, a także zachowań. 

Dopóki osoba uzależniona będzie szukać bezpiecznego schronienia przed światem i wszelkimi trudnościami w substancji (w alkoholu, narkotykach, zachowaniach nałogowych), będzie trwała w sidłach nałogu. Wyjściem z tego błędnego koła jest doświadczanie swojego Ja na trzeźwo, dlatego abstynencja jest pierwszym, niezbędnym krokiem, aby skutecznie zerwać z nałogiem. Za słowem abstynencja kryje się zatem nie tylko nieużywanie substancji, od której dana osoba jest uzależniona, a zaprzestanie używania wszelkich środków chemicznych (narkotyki) lub zachowań nałogowych (kompulsywne zakupy, hazard, seks, pracoholizm). Drogą do sukcesu jest zmiana podstawowych nawyków- swojej aktywności w ciągu dnia, rozszerzenie repertuaru codziennych zachowań, zaangażowanie się w dodatkowe działania (zainteresowania, pasje, spotkania z ludźmi). „Wycięcie” substancji czy nałogowej czynności z życia stwarza pustkę, która jest odczuwana jako dyskomfort. Pustka ta woła o to, aby ją czymś wypełnić. Osoba uzależniona ma trudności z wytrzymywaniem nieprzyjemnych stanów emocjonalnych- może próbować wypełnić ją kolejnym nałogowym zachowaniem, substancją. Dlatego tak ważne jest, aby próbować nowych, zdrowych sposobów radzenia sobie z tą pustką- wyjść do znajomych, pójść pobiegać, obejrzeć film czy pomedytować.

Pozostawanie przy trybie życia z czasów używania zatrzymuje trzeźwienie i powoduje utknięcie, które może prowadzić do głodu alkoholowego lub nawrotu choroby. Kluczem do sukcesu jest zmiana codziennych nawyków i aktywności, a także dbanie o siebie w kontekście stosowania zaleceń dla trzeźwiejących osób uzależnionych.

Zalecenia dla osób uzależnionych podejmujących decyzję o abstynencji mają ułatwić zmagania wychodzenia z nałogu, a także nauczyć nowych, zdrowych zachowań. Dlatego tak ważne jest, aby dokonywać zmian w szerszej perspektywie swojego funkcjonowania- nie pić piwa bezalkoholowego, nie chodzić na alkoholowe imprezy, nie kupować kolegom alkoholu. Z doświadczenia trzeźwiejących osób uzależnionych wynika, że podążanie w abstynencji „starym” trybem funkcjonowania nie przynosi skutku. Abstynencja, w której obecny jest w otoczeniu alkohol utrudnia zmiany w życiu emocjonalnym i poznawczym. Zmiana w doświadczaniu uczuć i myśleniu to niezbędne kroki trzeźwienia. Radzenie sobie z głodem alkoholowym/ narkotykowym wzmacnia umiejętności w obszarze emocji, a co za tym idzie – często także usprawnia myślenie. Im więcej sukcesów i realnego obserwowania siebie, tym więcej dobrych myśli na swój temat. To praca w obszarze wzmacniania samooceny, przekonań na swój temat, racjonalnego myślenia. Możliwe jest to tylko wtedy, kiedy osoba uzależniona zrezygnuje całkowicie z „podkręcania” swoich emocji i zmieniania myślenia za pomocą używek.

W drodze trzeźwienia niezwykle istotne jest uważne obserwowanie i doświadczanie siebie. Tylko dzięki świadomości swoich emocji i trzeźwemu ich przeżywaniu, osoba uzależniona ma szansę nauczyć się żyć bez nałogowych wspomagaczy. Radzenie sobie z napięciem emocjonalnym, rozpoznawanie swoich potrzeb oraz ich realizowanie jest drogą prowadzącą do rozwoju, gwarantującego długotrwałą zmianę.

Długotrwała zmiana, a nie chwilowa abstynencja, to cel zapewniający satysfakcjonujące życie. Bez decyzji o całkowitej rezygnacji z używek czy podejmowania się działań nałogowych, trudno będzie osobie uzależnionej osiągnąć trwały dobrostan. Można pomyśleć, że to dużo pracy i wysiłku, który trudno od siebie wyegzekwować. Nie jest to droga zawsze przyjemna, ale często właśnie takie ścieżki wzbogacają życie. Jeśli nie chcesz iść tą ścieżką sam, z pomocą przychodzi terapia uzależnień. Dzięki psychoterapii uzależnień , oraz grupie dla osób uzależnionych, zmiany te można wprowadzać w atmosferze wsparcia i bezpieczeństwa. Towarzyszenie na drodze zmian przez terapeutę uzależnień czy uczestników grupowej terapii uzależnienia sprawia, że o wiele łatwiej jest dążyć do celu i nie załamać się przy małych potknięciach. Będąc w terapii masz szansę poszerzyć perspektywę rozumienia i doświadczania siebie, co z pewnością wspomoże proces całościowej zmiany.

Autorem tekstu jest

Bartłomiej Pierożek

Terapeuta warszawskiej kliniki uzależnień Alma Libre

https://www.almalibre.pl/

 

 

 

 

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.