sobota, 27 kwietnia, 2024


Strona domowa > Psychologia > Internet… Czy to już uzależnienie?

Internet… Czy to już uzależnienie?

Komputer i internet stały się bardzo ważnymi elementami  życia. Pozwalają nam pozyskiwać informacje, kontaktować się z innymi ludźmi i dobrze się bawić. Niekiedy zastanawiamy się, jak to jest możliwe, że całkiem niedawno, radziliśmy sobie bez tych udogodnień. Trudno się nie zgodzić, że codzienne funkcjonowanie, dzięki nowym technologiom staje się o wiele prostsze i pozwala nam  zaoszczędzić mnóstwo czasu. Niekiedy jednak wirtualny świat zanadto nas pochłania, a i coraz częściej dochodzi do rozwoju pełnoobjawowego uzależnienia.

REKLAMA

 

 

Angażując się w gry komputerowe,  podejmując aktywność na portalach społecznościowych, łatwo jest przekroczyć granice. Czasami wejście w wirtualny świat pomaga nam  uciec od rzeczywistości, dokładanie tak samo jak alkohol czy narkotyki. Życie w „realu” wymaga od nas poradzenia sobie z wieloma problemami, zmagania się z sytuacjami, które wzbudzają negatywne emocje. A świat na ekranie zaspokaja nasze potrzeby. Tam,  to my kreujemy rzeczywistość, tworzymy swoją tożsamość zgodnie z własnymi pragnieniami. Pokazujemy to, co chcemy, aby widzieli inni. Możemy budować swoją pozycję, być kimś ważnym. W konsekwencji, czujemy coraz większą wewnętrzną presję, by uciekać do tego idealnego świata. A im bardziej staramy się uciec przed konfrontacją z codziennymi problemami, tym bardziej one narastają i tak koło się zamyka.

Symptomy nałogu komputerowego rozwijają się po cichu, jednak wyglądają podobnie, bez względu na źródło uzależnienia. Świadomość, że mogę wszędzie być, być kim chcę i zanik poczucia ograniczonej przestrzeni, działają jak stan odurzenia. Pod wpływem długotrwałego grania zmienia się nasz  mózg, na poziomie biochemicznym. Odczuwamy wówczas  przyjemność wtedy, gdy jesteśmy w sieci, a aktywności podejmowane w życiu realnym przestają nam dostarczać satysfakcji. Ponadto, dochodzi do utraty kontroli  nad czasem spędzanym w cyberprzestrzeni, zanikają  inne zainteresowania, pojawiają się objawy odstawienia (np. złość, apatia) oraz pogorszenie relacji interpersonalnych.

Szczególnie narażone na uzależnienie są osoby młode, w wieku dorastania, ze względu na niedojrzałość osobowościową oraz doświadczane kryzysy rozwojowe. Gdy nie dostaną odpowiedniego wsparcia i zainteresowania dorosłych, mogą szukać ukojenia tam, gdzie są akceptowane i wszystko jest przewidywalne. Bez względu jednak na wiek, dużo bardziej predysponowane są osoby niezadowolone ze swojego życia, przeżywające trudności w relacjach z innymi ludźmi, mające niskie poczucie własnej wartości oraz niższą umiejętność radzenia sobie e emocjami. Takie cechy powodują, że trudniej nam się zaadaptować i wolimy odcinać się od realnego świata.

Jak rozpoznać czy to już problem?

Osoba uzależniona nie dostrzeże sama, że ma problem, a nawet jeśli, to obronne mechanizmy osobowości bardzo szybko doprowadzą ją do przekonania, że nie robi nic złego. To członkowie rodziny, przyjaciele, bliscy potrafią bardziej realistycznie ocenić wagę problemu. Duża ilość czasu spędzana przed komputerem,  nie musi oznaczać uzależnienia. Niekiedy mamy okresy wzmożonego korzystania, jednak zwykle one mijają. Uzależnienie pociąga za sobą zmiany niemal we wszystkich obszarach życia (co możemy dostrzec). Niepokój może rodzić sytuacja, w której osoba, dotąd  miała życie towarzyskie, ale sukcesywnie rezygnuje z niego na rzecz aktywności w cyberprzestrzeni (kontakty z innymi w wirtualnym świecie, nie zastąpią tych rzeczywistych). Skutkuje to stopniowym zubożeniem umiejętności bycia z innymi. Stopniowo zaniedbuje obowiązki domowe, zawodowe; słabej działają pamięć i koncentracja uwagi. Wcześniejsze plany życiowe stają się nieważne; konieczność odejścia od komputera budzi negatywne emocje. Z czasem, zależność powoduje zaniedbywanie podstawowych potrzeb fizycznych oraz problemy zdrowotne.

Uzależnienie od komputera/internetu, zalicza się do uzależnień behawioralnych (to znaczy- od czynności, podobnie jak pracoholizm czy patologiczny hazard). Nie budzą one takiego niepokoju społeczeństwa, jak zależność od substancji psychoaktywnych, bo przecież osoba, która zanadto angażuje się w tego rodzaju aktywności, nie zatacza się, nie bełkocze, nie śmierdzi alkoholem. Tymczasem zależność od czynności, niesie takie same destrukcyjne skutki, dla niemal wszystkich obszarów funkcjonowania jednaki, zwłaszcza dla sfery psychicznej. Uzależnień behawioralnych  jest coraz więcej i wszystko wskazuje na to, że liczba osób potrzebujących specjalistycznej pomocy będzie rosła. Warto  mieć  świadomość zagrożeń, wynikających z dobrodziejstwa, jakim jest komputer/ internet i  choćby wprowadzać czasowe limity korzystania z niego.

Anna Stembalska,

psycholog, terapeuta, specjalista diagnozy psychologicznej

tel. 693106192

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.